Może OP wreszcie uświadomi że media (w tym korporacyjne media społecznościowe) nie są po naszej stronie. Piszą tylko o tym co przyciągnie uwagę ludzi za którą otrzymują hajs z reklamy. Budowanie działania wyłącznie na podstawie mediów jest bezsensowne. Jestem przekonany że niebawem i social media typu FB czy IG zaczną blokować konta organizacji typu OP, a duża szansa jest że już korzystają z tzw. shadowban'a by tłumić zasięgi.
dwrcan
Też mi jakoś nie udało się znaleźć dobrego rozwiązania na Android, ale z drugiej strony, dużo przyjemniej jednak z komputera się korzysta, ma to swój vibe :)
Mam tam swoją stronkę, bardzo przyjemnie się używa bo jest proste i ciekawe. Jest to ekscytujące oglądać strony innych ludzi, nie mając wyszukiwarki musisz wędrować od jednej kapsuli do drugiej.
Istnieje sieć społecznościowa na Gemini: gemini://station.martinrue.com/
I nawet witrualne ogrody botaniczne: gemini://astrobotany.mozz.us
Protipów nie mam, polecam przeglądarkę Castor, lub Amfora jeżeli chcesz w terminalu. Polecam również https://tildeverse.org/, to jest wspólnota różnych kolektywnych komputerów, wiele z których mają wbudowany hosting Gophera i Gemini (no i zwykły HTTP też). Osobiście mam stronkę na tilde.club, nie podlinkuję bo się wstydzę :-)
Ogólnie cieszy mnie to że w lewicowo-liberalnym dyskursie powoli staje się bardziej przyjętym systemowe patrzenie na problem zmiany klimatu. Mówi się coraz więcej że lasy są kluczowe, i że nie tylko sama powieszchnia się liczy, ale też i bioróźnorodność. Pojawia się świadomość tego że “zielone” technologie nie są wcale tak fajne dla środowiska bo wciąż zależą od wydobywania minerałów z ziemi. Jednak są rzeczy na które chciałbym zwrócić uwagę.
-
Są lasy a są plantacje drzew. Piszą o bioróżnorodności, lecz lasy hodowane nigdy nie będą jej mieć jeżeli nie pozwolimy im rosnąć tak jak chcą.
-
“…potrzeba silnych regulacji oraz większych funduszy na ochronę lasów”. Problem jest tylko taki że lasy są prawie w całości kontrolowane przez państwa. Gdyby uważały że trzeba przestać je wycinać, to po prostu by to zrobiły. Tak samo z funduszami — przed kim trzeba chronić lasy? To jest jak dawanie sobie samemu pieniędzy żeby ochronić siebie przez amputowaniem sobie nogi.
-
“…transformacja energetyczna nie musi odbywać się kosztem ekosystemów leśnych … potrzebny jest jednak rozwój recyklingu i wprowadzanie gospodarki obiegu zamkniętego.” Po-pierwsze, nigdy w historii industrialnej cywilizacji nie było prawdziwej transformacji energetycznej. Każde nowe źródło energii tylko zwiększało ogólną konsumpcję energii, a nawet często jest w symbiozie z poprzednimi źródłami, jak np. węgiel który spowodował drastyczne zwiększenie zapotrzebowania drewna na tory dla pociągów (tu jest bardzo fajny wywiad o tym z historiografem energetyki https://www.decouple.media/p/the-energy-transition-will-never). Po-drugie, jak możemy mieć recykling i obieg zamknięty kiedy nie mamy jeszcze tych minerałów wydobytych, a ich po prostu nie ma w tak dużej iłości na Ziemi żeby zamienić naszą obecną konsumcję energią “odnawialną”? (tu raport od geologa co to bada: https://tupa.gtk.fi/raportti/arkisto/16_2021.pdf)
-
“UE zaproponowała ambitne przepisy, które zakazywałyby sprzedaży produktów związanych z wylesianiem…” To nie jest w ogóle ambitne. Jak państwa mogą ochronić lasy przed wylesianiem? Przestać je wycinać. Takie przepisy można nazywać ambitnymi. Gdyby władzy faktycznie wierzyły w to że wolny rynek działa jak nam mówiono, to zaprzestanie produkcji (ropy, mięsa, drewna) spowodowałoby zmianę w konsumpcji. Dużo łatwiejsze rozwiązanie niż jakieś odgórnie narzucone ograniczenia (jak np. Europejski Zielony Ład), które często kończą się tym że zamożni wciąż mogą kupować owe produkty (mięso czy meble drewniane) ale za wyższą cenę, a poziom życia przeciętnej osoby się tylko pogarsza.
W przeciwieństwie do tego co cytuje artykuł ze swojego źródłowego raportu, nie możemy myśleć o ochronie przyrody jako o czymś co powinno być "odizolowane" od zmian politycznych. Chyba domyślam się o co im chodziło, ale jednak wolę powiedzieć że akurat potrzebujemy radykalną zmianę polityczną. Potrzebujemy politykę pobudowaną na holistycznym rozumieniu ekosystemu naszej planety, roli w nim człowieka jako gatunku zwornikowego, i pojmowanie ludzkości jako integralną część natury. Taka polityka musi być wojowniczo egalitarna, bowiem hierarchie dominacji w naszym obecnym społeczeństwie ludzkim są ciasno połącznone z samobójczą próbą odzielenia sią od przyrody i dominacji nad nią.
Pytanie tylko, jak taką politykę zmaterializować?
Kluczykiem można przednie koło po prostu odkręcić i zabrać resztę
Niestety, to bogatstwo przyrodnicze z przerażająco szybkim tempem zanika: https://www.theguardian.com/environment/2024/oct/15/finland-emissions-target-forests-peatlands-sinks-absorbing-carbon-aoe
Północ Finlandii to najcudniejsze miejsce w którym mi się zdarzyło wędrować. Większość chatek i innych miejsc do spania jest otwarta dla wszystkich bez żadnej opłaty, a do tego na terenie całego kraju obowiązują Jokaisenoikeudet, czyli prawa do wędrowania, spania, zbierania leśnego jedzenia gdzie się chce (za wyjątkiem parków narodowych i terenów bliskich do zamieszkania, ale co ważne że na terenie prywatnym wciąż działają te prawa dopóki nie zakłucają pokój osób mieszkających). Tu jest więcej info: https://www.nationalparks.fi/everymansright
Bardzo polecam wędrówkę do Käsivarsi (https://www.nationalparks.fi/kasivarsi) gdzie jest położona najwyższa góra Finlandii — Halti.
- Nie do końca, ale ma plus że jest zdecentralizowany, więc los całego protokołu nie zależy od jednej organizacji. Signal jest zajebisty pod względem prywatności, ale jak i inne organizacje, potrzebuje skądś brać hajs na utrzymywanie serwerów i takiego typu rzeczy. Prędzej czy później zacznie to wpływać na jakość usług dostarczanych przez Signal. Są już przesłanki: https://signal.org/blog/signal-is-expensive/
- Nie korzystam za dużo, ale z tego co wiem Matrix trochę bardziej jest rozbudowany w stronę otwartych grup. Ma pojęcie przestrzeni ("Spaces") gdzie można tworzyć różne kanały. Byłoby to spoko opcją dla róźnych działań gdzie jest dużo wątków (np. kolektyw zajmujący się obroną lasów może mieć jeden kanał dla planowania blokad, drugi dla postępowań prawnych, trzeci dla tworzenia materiali na social media itd.) tak że każda osoba dodana do przestrzeni (mogą być prywatne) będzie miała dostęp do wszystkich kanałów od razu.
- tak i tak :)
Są jeszcze inne alternatywy:
- Jest protokół XMPP który też jest dosyć rozbudowany, ale mniej przyjazny do osób nietechnicznych. https://xmpp.org/getting-started/
- Również zdecentralizowaną alternatywą jest Delta Chat; dosyć prosty w użyciu, jest to program oparty na protokolu SMTP, czyli jak zwykły email. https://delta.chat/en/
Jest to część patriarchatu — tylko faceci mogą mieć gendery :D
Jak masz eSIM to można kupić od ukrainskiego operatora lifecell https://shop.lifecell.ua/en/product/starter-package-lifecell-esim/197/384/
David Graeber też był członkiem kółka naukowego "Radical Anthropology Group": http://radicalanthropologygroup.org/
Ta grupa wciąż istnieje i co wtorku organizuje wykłady na temat antropologii i tego jak ona może pomóc budować egalitarne ruchy polityczne. W następny wtorek 18 lutego akurat będzie lekcja związana z jego ostatnią książką napisaną wspólnie z Davidem Wengrowem — Chris Knight How we got stuck: the hunter Monmaneki and his wives teach Graeber and Wengrow a lesson.
A tydzień po niej (25.02) — Erica Lagalisse in conversation with Chris Knight On anarchist anthropology
Lekcje są po angielsku co wtorek od 19:30 do 21:00 (polskiego czasu), na koniec jest dyskusja na ktorej można zadawać pytania. Dołączyć się można przez Zooma wpisując ID 384 186 2174 oraz hasło Wawilak https://www.zoom.us/join